baner
 
 
 
 
baner
 
2016-01-11
 

500-metrowy upadek narciarza na Alasce

Miał być spektakularny zjazd, a było epickie koziołkowanie na stromej, niemal 500-metrowej ścianie na Alasce. Doświadczony narciarz wpadł w dziurę, stracił równowagę, potem nartę, a dalej sprawy potoczyły się już bardzo szybko. Odpalił plecak lawinowy, by uchronić się od poważniejszych kontuzji, co – choć trudno w to uwierzyć patrząc na nagranie – mu się udało: odniósł tylko niewielkie obrażenia. 

 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com