Adrian Chmiała rozprawia się z Acapulco Extension VI.8

 

Adrian Chmiała na Acapulco Extension VI.8 (fot. Dawid Skoczylas)

 

Ten skalny maraton liczący około pół setki przechwytów startuje z najgłębszych czeluści Jaskini i stanowi połączenie Mechaniki, Tańca Pająka i mega trudnej końcówki Las Vegas Parano. Po usunięciu sztucznych chwytów pojedyncze sekwencje na tych drogach poważnie się utrudniły, przez co przejście całości stanowiło nie lada wyzwanie czekające na realizację od wielu lat. Ostatnie 3 miesiące (czyli od momentu kiedy pokonał Las Vegas) Adrian poświęcił na połączenie tych sekwencji w jeden ciąg. Teraz nareszcie się udało i Adrian zaproponował opisanie trudności cyferką 9a czyli swojskie VI.8. Chociaż asekurujący podczas tego przejścia Mateusz Haładaj podejrzewa, że mamy do czynienia z najtrudniejszym przejściem w Polsce. Czyli co? VI.8+????

 

 

Adrian Chmiała na Acapulco Extension VI.8 (fot. Dawid Skoczylas)

 

 

Na scorecardzie 8a.nu Adrian skomentował przejście krótko:

 

„Koniec wspinu w Mamucie! (Przynajmniej w tym roku :) Podziękowania dla wszystkich osób, które przyczyniły się do pokonania przeze mnie tej drogi.”

 

Czy koniec zupełny? Raczej nie, bo na przejście czeka jeszcze Stal Mielec o podobnych trudnościach.

 

źródło: 8a.nu