baner
 
 
 
 
baner
 
2009-03-23
 

Ameryka na nowo Odkryta - na szczycie Cayambe 5790 m n.p.m.

22 marca o 7.30 am czasu lokalnego stanęlismy na szczycie Cayambe.
Cayambe, jedyne miejsce na świecie, gdzie na równiku jest śnieg. Trzecia co do wysokości góra Ekwadoru, mało popularna, bo wszyscy przyjeżdżają tu dla wyższych Cotopaxi i Chimborazo. Byliśmy na tych górach już wcześniej, a teraz szukamy nowych, mniej popularnych miejsc. Cayambe do nich wlaśnie należy :).
Cayambe to nazwa jednego z plemiom indiańskich żyjących w okolicy. Mowią o nich, że należą do bardzo odważnych.
Kiedy wczesnym rankiem wychodziliśmy ze schroniska, padał śnieg...., a kiedy dotarliśmy na szczyt, świeciło piękne słońce.

 w miescie Cayambe-wcale nam sie nie spieszy choc mamy spore opoznienie z wyjazdem bo nasz sprzet nie dojechal w umowionym czasie
 wciaz w Cayambe - troche sie nudzimy
 w drodze do schroniska chmurzy sie i zaczyna padac
 przy schronisku pochmurno ale widac lodowiec
 lodowiec mnie zachwyca
 
 przy schronisku walesa sie kojot
 herbata w schronisku na 4650 mnpm w kubkach w stokrotki smakuje wybornie
 chlopcy najchetniej spedzaja czas przy herbacie
 w schronisku zostawiamy logo swojej wyprawy
 czas na przymiarki
 
 i pakowanie
 chyba jest ok
 nie wiem czy Rafal zasnie
 wygodnie ale dosc zimno..brr zawsze lepiej niz w mokrym namiocie ;)
 idziemy juz prawie 2 h, jest coraz jasniej, mijamy kolejne zasypane sniegiem w nocy sczeliny
 
 zbliza sie wschod slonca
 jestesmy ponad chmurami i zapowiada sie piekna pogoda choc padal snieg kiedy wychodzilismy
 mijamy wielki serak
 dlugie podejscie
 przed wschodem slonca jest najzimniej
 
 krotki rest
 mijamy szczeliny w drodze na szczyt
 okulary, kremik przeciwsloneczny bo wschodzi slonce
 w drodze na szczyt jest sporo szczelin, niektore mijamy obok, niektore przechodzimy, niektore przeskakujemy, w niektore wpadamy
 szczelina przed szczytem
 
 juz w okolicach szczytu
 juz za chwile
 wreszcie szczyt :). Jaro chyba......wyraza swoje zadowolenie ;)
 jestesmy na szczycie
 Rafal szuka czegos w plecaku...pewnie aparatu
 
 Henry robi zdjecia
 Jaro nagrywa relacje dla RadioA
 widok ze szczytu
 chlopaki na szczycie
 jest piekna pogoda
 
 widok z Cayambe
 widoczna ze szczytu szczelina
 rozmowy na szczycie
 powoli czas myslec o powrocie ;)
 tylko nikomu sie chyba nie chce ;)
 
 a jednak schodzimy ;)
 w palacym sloncu
 przekraczamy szczeline, Rafal w nia wpada
 przechodzimy przez kolejne szczeliny w coraz bardziej miekkim sniegu
 jest bardzo goraco a snieg przypomina gruba kasze
 
 lodowiec Cayambe
 lodowiec
 lodowiec
 trudno w to uwierzyc ale okolo 8 jeszcze ktos wchodzi na szczyt a przed nimi jeszcze spory kawal drogi
 Henry robi foty...to jak modlitwa ;)
 
 lodowiec
 schodzimy z lodowca
 pakujemy niepotrzebny juz sprzet
 juz blisko schroniska
 wracamy
 
 Cayambe
 czolo lodowca
 lodowiec juz blisko schroniska
 lodowiec widziany ze schroniska
 Cayambe
 
 juz poza lodowcem
 widoki w drodze do schroniska
 laguna przy schronisku
 Cayambe
 czekamy z Henrym na chlopakow bo z dzika pasja robia zdjecia
 
 ostatni rzut okiem na Cayambe
 i znowu Cayambe
 prawdziwy wierzcholek Cayambe jest schowany za najwyzszym punktem ktory widoczny jest na zdjeciu
 Cayambe
 
KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com