Dani Arnold z niesamowitym rekordem na północnej ścianie Grandes Jorasses!
Dani Arnold po raz kolejny zapisał się na kartach historii alpinizmu, bijąc rekord w szybkości wejścia na północną ścianę Grandes Jorasses! Pod koniec lipca, 34-letni Szwajcar wspiął się Drogą Cassina na słynnym Filarze Walkera (4208 m) w Masywie Mont Blanc w niewiarygodnym wręcz czasie 2 godzin i 4 minut! Teraz do niego należą rekordy w najszybszym przejściu dwóch z trzech słynnych północnych ścianach w Alpach, stanowiących tzw. Tryptyk Alpejski.
Przebieg Drogi Cassina na Filarze Walkera - północna ściana Grandes Jorasses. Fot. Daniarnold.ch
Trzeci rok z rzędu Dani poświęcił niemalże cały sezon letni na realizację swojego projektu na północnej ścianie Grandes Jorasses. W 2016 i 2017r. niekorzystne warunki pogodowe uniemożliwiły mu podjęcie jakichkolwiek prób. Sprawy zaczęły toczyć się po myśli Szwajcara dopiero 27 lipca tego roku - Dani złapał korzystne okno pogodowe i świetne warunki do pobicia rekordu, należącego notabene do ś.p. Ueli Stecka. Szansy nie zmarnował, a po dokonaniu niesamowitego wyczynu, jakim bez wątpienia było przejście, a wręcz należałoby powiedzieć przebiegnięcie legendarnej Drogi Cassina, nie krył swojego szczęścia:
“Czuje się niesamowicie szczęśliwy i jednocześnie dumny z osiagnięcia, którego udało mi się dokonać. Patrząc wstecz, czekanie tak długo na właściwy moment naprawdę się opłaciło, pomimo tego, iż było to dla mnie nie lada wyzwanie - cierpliwość zdecydowanie nie jest moją najmocniejszą stroną. Jednakże wszystko musi zagrać jak należy: takie detale jak to czy powininem wspiąć się dwa metry dalej w prawo lub w lewo wydają się brzmieć śmiesznie gdy mówimy o ścianie o długości 1200m, ale na końcu te właśnie detale stanowią różnicę."
Dani Arnold w trakcie wspinaczki Filarem Walkera na Grandes Jorasses. Fot. Daniarnold.ch
Dani przygotowywał się bardzo szczegółowo i metodycznie do swojej próby. Wspiął się na niesamowicie stromą drogą Cassina na Filarze Walkera trzykrotnie z różnymi partnerami - po raz ostatni na 2 tygodnie przed decydującą próbą. Co najważniejsze, by być w stanie pobić rekord prędkości wejścia, Szwajcar musiał czekać aż warunki pogodowe na granitowym grzbiecie pomiędzy Haute-Savoie we Francji i doliną Aosty we Włoszech będą dostatecznie dobre - a takowe występują tylko przez kilka dni w roku! By móc wspinać się w stylu free solo skała musi być wolna od lodu, ale jeśli jest zbyt sucho, zachodzi ryzyko wystąpienia obrywów skalnych.
"Około 80% Drogi Cassina na Filarze Walkera składa się ze skały, który jest trudniejszym terenem niż lód do szybkiego wspinania. Najbardziej wymagającym odcinkiem był stromy i skomplikowany technicznie Rébuffat, ponieważ ta część była bardzo mokra ze względu na roztopy" - komentuje Dani.
Mając w posiadaniu rekord na półncnej ścianie Matterhornu, swoim przejściem Drogi Cassina na Grandes Jorasses Daniemu została do pokonania w rekordowym czasie północna ściana Eigeru, jeśli Szwajcarowi marzy się skompletowanie najszybszych wejść na trzech najsłynniejszych alpejskich nordwandach. Trzymamy kciuki, żeby mu się to udało, jednocześnie zapraszając na filmową relację dokumentującą jego wyczyn na Grandes Jorasses:
Źródło: informacja prasowa Mammut/daniarnold.ch
