Portugalia raczej nie stanowi celu licznych pielgrzymek wspinaczy z kraju nad Wisłą. Ten kraj leżący na "końcu świata" (no w zasadzie na końcu Europy) jest dla większości z nas białą plamą na wspinaczkowej mapie. Jednak okolice Lizbony obfitują w światowej klasy miejscówki zarówno bulderowe jak i sportowe. Zobaczcie film z jednego z najciekawszych spotów w Portugalii - Meio Mango. Oprócz naprawdę niezłych dróg oferuje wspinanie na klifach tuż na oceanem. Wrażenia gwarantowane.