baner
 
 
 
 
baner
 

Ola Taistra w Hiszpanii

Dwutygodniowy okres pobytu w Polsce, tuż po powrocie z "lutowego Margalefu" był chwilką wytchnienia przed kolejnym wyjazdem do Hiszpanii - czy w tym roku pogoda w Hiszpanii sprzyja Oli?
Piorun z tej i piorun z tamtej strony. Odkręcony maksymalnie „prysznic”, dający potężny strumień wody z czarnej jak węgiel chmury kłębiącej się nad głową. Puszczająca w szwach zapora, zalany namiot i wszystko nasiąknięte wilgocią… to Margalef przez ostatnie trzy tygodnie.
Mowy o sukcesywnym wspinaniu nie było żadnej!
Pojedyncze dni, kiedy słońce przypominało o swoim istnieniu i tak nie załatwiało sprawy totalnie "przemokniętej" skały. Slalom miedzy kałużami w skale przypominał mi o czymś takim jak - PECH!



O pechu Oli Taistry można przeczytać więcej na jej blogu...
 Margalef,fot. Ola Taistra
 
KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com