baner
 
 
 
 
baner
 

Perfekcyjne warunki w Bleau - Nicolas Pelosron powtarza "The Big Island" 8C!

Nad zaletami francuskiego Fontainebleau rozpływaliśmy się na łamach ostatniego numeru GÓR, chwaląc sobie świetnej jakości wspinanie w miękkim piaskowcu, okraszone smakiem lokalnych bagietek i wytrawnego, czerwonego wina. Nie wiemy czy czy młodziutki Nico Pelosron zdążył rozsmakować się w tym drugim, wszak Francuz liczy sobie zaledwie 21 wiosen. Nie ulega natomiast wątpliwości fakt, że z bloszardzkimi klasykami z najwyższej półki trudności jest za pan brat, czego dowód dał w tym tygodniu, powtarzając jedną z najczęściej "chodzonych" boulderowych 8C w podparyskim lesie jak i na całym świecie - The Big Island

Nico w akcji na The Big Island 8C. Fot. kadr z filmu

 

Rzeczony boulder położony jest w sektorze Coquibus Rumont i stanowi trudniejszy wariant problemu The Island autorstwa Dave'a Grahama. Przed dziewięcioma laty, bo w 2009r. lokalny bleuassard, Vincent Pochon dołożył dwa dodatkowe przechwyty na samym starcie i tym samym powstał The Big Island. 14 bardzo sytych ruchów w solidnym przewieszeniu wieńczy niełatwa (tak jakby na 8C coś mogło być łatwe ;-)) mantla. 

 

Dotychczas problem pokonały takie sławy światowego boulderingu jak Nalle Hukkataival, Jan Hojer, Paul Robinson, Michelle Caminati, James Webb czy Lucas Ménégatt. Teraz do tego grona dołączył Nico Pelosron, który wykorzystał świetne warunki panujące w Fontainebleau o tej porze roku - wszak jak powszechnie wiadomo, piaskowiec lubi nieco chłodniejszą temperaturę, a o taką nietrudno w grudniu pod Paryżem. Francuz wypowiadając się o swoim sukcesie na boulderze podkreślał wagę sławetnego "warunu", wyrokując, że czasami jest on nawet ważniejszy niż kondycja samego wspinacza...


"Spędziłem na The Big Island 3 sesje ostatniego roku, ale warunki nie byly wówczas dobre. Tego tygodnia sprawy miały się zupełnie inaczej - było perfekcyjnie! Szybką sesje zrobiłem w poniedziałek, opracowując nowe patenty, a nazajutrz udało się wszystko połączyć w ciąg. W Bleau to warunki decydują o końcowym sukesie, bardziej niż forma wspinacza! Ta linia jest niesamowicie imponująca - wygląda na niemożliwą, gdy na nią patrzysz." - konstatuje Nico.

A my popatrzmy jak sobie z nią poradził 21-latek, dla którego była to pierwsza 8C w karierze:

 

 

Źródło: fanatic-climbing

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com