baner
 
 
 
 
baner
 
2006-10-09
 

Słowacy w Karakorum

Dobrze znany naszym Czytelnikom słowacki duet Dodo Kopold – Gabo Cmarik po raz kolejny błysnął świetnym przejściem w Karakorum.


Dobrze znany naszym Czytelnikom słowacki duet  Dodo KopoldGabo Cmarik po raz kolejny błysnął świetnym przejściem w Karakorum.  Słowacy zamierzali wspinaczkę „Świetlistą Ścianą” Gasherbruma IV, plany te musieli jednak przełożyć na następny sezon. Jednak w przypadku tego zespołu nawet realizacja celu zastępczego może stać się jednym z hitów sezonu. Dodo i Gabo udali się bowiem na Uli Biaho 6417 m, gdzie wytyczyli nową linię na północno-zachodniej ścianie tego szczytu. Drogę pokonali oczywiście w stylu alpejskim, a cała akcja zajęła im 54 godziny. Direttissima Uli Biaho otrzymała wycenę VI/6 ABO 2200m. Ponadto Słowacy bez powodzenia zaatakowali niezdobytą dotychczas, północną  ścianę Shipton Spire (wycof z powodu choroby Gabo) oraz wytyczyli nową drogę na Hainabrakk 5800 m, której jednak nie udało im się ukończyć na szczycie.



Więcej szczegółów na temat tych przejść znajdziecie w jednym z kolejnych numerów GÓR.

Dodo Kopold będzie jednym z gości IV Krakowskiego Festiwalu Górskiego 8-10 grudnia 2006!

2006-10-9

(dg)

KOMENTARZE
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
Dodaj komentarz
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com