Zabajkale - Masyw Kodar (26 marca, Warszawa)
W najbliższy czwartek tj. 26 marca 2009 zapraszamy na pokaz fotografii Marysi i Jędrka Gąsiorowskich z wyprawy w Masyw Kodaru na Zabajkalu.
Wyjazd miał miejsce w sierpniu i wrześniu 2008 roku. Autorzy pokazu są przewodnikami SKPB.
Pokaz odbędzie się o godzinie 18:30 w sali 219 w Gmachu Głównym Politechniki Warszawskiej. Wstęp wolny.
Kilka słów od autorów pokazu:
Nasz Kodar to góry. Przewiane ostrym, syberyjskim klimatem, gdzie lato trwa 2, a zima 8 miesięcy. Porośnięte tajgą i tundrą, przykryte lodowcami, najeżone skałami, poprzecinane spienionymi rzekami.
Nasz Kodar to pustynia. Podobno najbardziej na północ wysunięta pustynia świata. Piaszczysty erg, który zdaje się być fantastyczną wyspą pośród morza tajgi.
Nasz Kodar to BAM. Bajkalsko-Amurska Magistrala. Linia kolejowa biegnąca w skrajnie niekorzystnych warunkach terenowych — przez bagna i wysokie góry. Linia, której budowa pochłonęła tysiące ofiar.
Nasz Kodar to GUŁag. Wyspa Archipelagu. Kopalnia strategicznego, radioaktywnego surowca — uranu. Pozostałości baraków, drutów kolczastych i obozowej infrastruktury. Miejsce spoczynku wielu spośród pięćdziesiątki ósemki.
Nasz Kodar to spotkania. Srogi, ale i zyskujący przy bliższym poznaniu naczelnik placówki MWD w Nowej Czarze; nieustannie żartujący młodzi adepci turystyki wysokogórskiej Pasza, Kola i Dima...
Nasz Kodar to deszcz. Codziennie bębniący w kaptury naszych kurtek i tropik namiotu. Pozwalający doceniać krótkie choćby chwile kłębiastych okien widoczności.
Zapraszamy do obejrzenia fotografii naszego Kodaru.
Marysia i Jędrek
Slajdowiska Czwartkowe na Politechnice Warszawskiej są współorganizowane przez SKPB Warszawa, Stowarzyszenie Studentów "Geoida" i Koło PTTK nr 1.
Pokaz odbędzie się o godzinie 18:30 w sali 219 w Gmachu Głównym Politechniki Warszawskiej. Wstęp wolny.
Kilka słów od autorów pokazu:
Nasz Kodar to góry. Przewiane ostrym, syberyjskim klimatem, gdzie lato trwa 2, a zima 8 miesięcy. Porośnięte tajgą i tundrą, przykryte lodowcami, najeżone skałami, poprzecinane spienionymi rzekami.
Nasz Kodar to pustynia. Podobno najbardziej na północ wysunięta pustynia świata. Piaszczysty erg, który zdaje się być fantastyczną wyspą pośród morza tajgi.
Nasz Kodar to BAM. Bajkalsko-Amurska Magistrala. Linia kolejowa biegnąca w skrajnie niekorzystnych warunkach terenowych — przez bagna i wysokie góry. Linia, której budowa pochłonęła tysiące ofiar.
Nasz Kodar to GUŁag. Wyspa Archipelagu. Kopalnia strategicznego, radioaktywnego surowca — uranu. Pozostałości baraków, drutów kolczastych i obozowej infrastruktury. Miejsce spoczynku wielu spośród pięćdziesiątki ósemki.
Nasz Kodar to spotkania. Srogi, ale i zyskujący przy bliższym poznaniu naczelnik placówki MWD w Nowej Czarze; nieustannie żartujący młodzi adepci turystyki wysokogórskiej Pasza, Kola i Dima...
Nasz Kodar to deszcz. Codziennie bębniący w kaptury naszych kurtek i tropik namiotu. Pozwalający doceniać krótkie choćby chwile kłębiastych okien widoczności.
Zapraszamy do obejrzenia fotografii naszego Kodaru.
Marysia i Jędrek
Slajdowiska Czwartkowe na Politechnice Warszawskiej są współorganizowane przez SKPB Warszawa, Stowarzyszenie Studentów "Geoida" i Koło PTTK nr 1.
KOMENTARZE
Nick *:
k
Twoja opinia *:
Dodaj komentarz
